Pomiędzy knedlem a piwem, czyli...
Była raz w Pradze tęga dama
Która knedliczki lepiła sama
Piwo jej smakowało
Na jedzenie sił brakowało
Więc knedli nie jadła ani grama.
Była raz w Pradze tęga dama
Która knedliczki lepiła sama
Piwo jej smakowało
Na jedzenie sił brakowało
Więc knedli nie jadła ani grama.
Komentarze (4)
podoba mi sie, klimat tez
o, faktycznie wkradło się "jest":) dzięki za
komentarze!
,, jej smakowało ,, - popraw!
dzisiaj dużo limeryków - twój jest bardzo dobry;-)
pozdrawiam:)