Pomiędzy szeptem
Pomiędzy Twymi ustami
w szepcie nocy , w kolorze oczu ,
jest oddech naszych dni , jest tchnienie
,
i nasze sny .
Pomiędzy szptem mych ust jest dotyk Twój,
jest tchnienie ciał i krzyk nocy ,
w bestrosce dni w pokorze nocy
dotyk ust , tchnienie ciał bezmiar
roskoszy .
Pomiędzy górami , pomiędzy dolinami
nasz krzyk i oddech , nasz dni dający
piękno dziką namiętność ,
niosący odech Twój i Twe sny ,nasze
rostania tamte dni .
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.