Pomiędzy zmierzchem a jutrzenką
z cyklu-rozmowy liryczne autor kaczor100 i Iris&
pogłaszcz moje sny
niech nocują beztrosko
szepcz im
miłości bezkres oceanu
pokaż
archipelag erotycznych wysp
zatrzymuję obraz tęsknotą
poprzez morską toń
ona ma odcień zieleni
mgła otula taniec
magią uniesienia
Ty jesteś władczynią nocy
tańcz
niezwykłym walcem euforii
podziel się ze mną upojeniem
zanim noc ogłosi upadłość
niech stara melodia
złączy nas
intymnym zbliżeniem
nabiera ciemniejszych akordów
z bujną wyobraźnią
kochaj mnie
a zmilknę od wzruszeń
i tak przyszło
moje szczęście
Komentarze (55)
ładny, zwiewny erotyk :)
Irysku bardzo pięknie ...
I niech się sny i marzenia doczekają spełnienia!
Pozdrawiam Mariolu :)
Witaj Mariolko:)
Taki następny duecik się stworzył na beju ale chyba
już jak pamiętam pisaliście razem wiersz i dobrze wam
to wychodziło.I tutaj także z pewnością się udało:)
Pozdrawiam serdecznie:)
O jak pięknie, aż sobie westchnąłem... milutkiej
niedzieli życzę :)
Pięknie, a jeśli to duet to jeszcze piękniej. Bardzo
na Tak. Pozdrawiam serdecznie
W ciszy wzruszona...Głosuję na ten wiersz.
piękne ciepłe słowa o szczerej miłości która
rozkwitła w sercach - niech trwa to szczęscie:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Upojne noce
- rozkołysz, doceń.
Pozdrawiam
Pięknie, " przyszło moje szczęście" - bezcenne,
pozdrawiam ciepło, miłej niedzieli.