Pomineny
wiersz gwarowy
Pomineny
Starodowne casy ,wartko się mineny
i zwyki i nuty idom w zatracenie?
Po kątak się plątają basy,gęśle i
piscołki
po owieckak zbyrcoki i po krowak
dzwonki.
Stare odzienie portki,kierpce cuchy
i spodnice,katany ,gorsety
te w dziewięćsiył i w nietoty.
syćko z minionego casu.
Wiater holny góralskom nute duje,
a zogłos od Hol jom niesie
coby jom ożywić,zagrać,zaśpiewać.ocalić
zawyskać i zatońcyć na polanie w lesie.
Abo kany na wiyrśku,na wysokiej grani
jako downo przy watrzysku grali i
śpiewali?
Coby się ta nuta do nieba dostała
i jako nos, to syćkik w niebie radowała?
Uchowoj jom Panie Boze ,natchnij niom
Góroli
bo dzisiok jom tak zbabrali ze serdusko
boli?.
Komentarze (10)
Wszystko się zmienia Skoruso kochana, nawet w ciągu
doby - inny jest wieczór niż ranek, a postęp galopuje
ledwo okiem zdązysz ogarnąć, tak już jest.
A nutki góralskie zawsze pikne były.
dobrze że są ludzie co szanują i kochają swoje
tradycje i nie zapominają o nich przypominają man o
tym;-)
pozdrawiamserdecznie:-)
A może to się wróci, wierzę święcie. Te zwyczaje,
ubrania góralskie i piosenki i tańce - to folklor
jakiego darmo szukać po świecie, tylko u nas. Niechby
przetrwało dla potomnych, piękne, ludowe, polskie...
wszystko się zmienia, mija... a sercu żal...
Skoruso - zawsze czytam twoje wiersza
gwara napisane powoli i w skupieniu
jest w nich madrośc i przekaz mysli
godny nasladowania i zapisania w pamieci
Taki smuteczek ogarnął cię Skoruso, ale czasy się
zmieniają, ludzie i muzyka też - szkoda:((
Bardzo ładny wiersz.
Grali i śpiewali aż się dusza radowała! gdzie te
czasy+++++++
Pozdrawiam Cię Skoruso:)
"Coby się ta nuta do nieba dostała" A potem...
góralskie nutki z nieba, zamiast śniegu :)
"bo dzisiok jom tak zbabrali ze serdusko boli?."
Oj zbabrali, zbabrali.Pozdrawiam:)
oj prawda, zbabrali, nie tylko góralską nutę...