Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

pomnik

wszystkim muzom i tym którzy je próbuja uwięzić w takich pomnikach jak ja:)

Nazwali mnie Melpomeną
posadzili na piedestale
wyciągniętych rąk w geście
milczenia
(z przerażeniem na samym dnie studni)
brzuchów pękatych wydętych
w geście niewiedzy
rzeczy nieodzownych i oczywistych
oczu bez wyrazu
uszu bez słuchu

Na kamieniach podszytych
puchem niepewności
(spoiwem łzy były jak
kryształy skwapliwie spływające
z czar olimpijskich bogów)
postawili mnie okutą
w śpiż
zamykając powieki z resztkami
bezsenności w kącikach oczu
zamykając usta z niewypowiedzianym
nigdy przepraszam
zamykając dłonie z opuszkami
palców zastygłymi na murach
bezsilności mojej, twojej, waszej
cudzej i bezpańskiej

I sycili mną oczy myśląc, że tam
jestem
i śpiewali mi hymny myśląc, że je
słyszę
i rzucali wieniec z kwiatów na
których lśniły krople łez wszechobecnych
i cieszyli się ze swej z brązu nieludzkiej
przemyślności

Nazwali mnie Melpomeną
a tak chciałam byc Taleją

bo życie jest tylko życiem a to my jestesmy ludźmi nie odwrotnie

autor

ithilina

Dodano: 2006-11-22 17:31:18
Ten wiersz przeczytano 695 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »