Pomocna dłoń
Dla moich kochanych FRENDZIAKÓW ..
Czasami tak trudno się podnieść,
Gdy upadek tak bardzo boli ..
Otworzyć oczy i spojrzeć -
na wino stojące przed nami ..
I wypić do dna samotność,
Gorzkim smakiem dławiącą ..
Czasami tak łatwo się zgubić ..
W labiryncie tworzonym przez los,
Gdy nici Ariadny nie widać,
a inni śmieją się w głos ...
Inaczej jest,
kiedy masz PRZYJACIELA,
Z nim raźniej zaczyna się nawet najgorszy
dzień ..
A w chwilach takich, jak teraz ..
Wiesz, że zrozumie ..
Upadek zamieni w NAJPIĘKNIEJSZY SEN ...
Jakby nie było ILOA ... Choć czasami zapominamy ..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.