Pompejańską zaczynam

Was też proszę o modlitwę. Zaufałem, zagubiłem się, straciłem czujność i jest ciężko.

"Pompejańską zaczynam".
25.02.2020r. wtorek 12:53:00

Pompejańską zaczynam,
54 dni po 4 różańce
W jednej intencji.

Wymagane:
Radosna, Bolesna, Chwalebna,
Ja rozszerzam o Tajemnicę Światła.

Niechaj tajemnica Słowa,
Tajemnica Modlitwy
Będzie wysłuchaną modlitwą
W tej właśnie intencji.


Modlitwy nigdy nie jest nadmiar
I ona nigdy nie szkodzi.
Musimy bronić,
Bo nadchodzą niechciani niszczyciele,
Którzy chcą walczyć z dobrem,
A tymczasem trzeba się odnaleźć
I znowu marzyć,
I o energię z Niebios prosić.

Można być stąd,
Albo i skądś indziej,
Ale trzeba pomóc,
Zadbać i znać patrona
Oraz anioła stróża,
Którzy pomogą
I pójdziemy tą drogą razem.

Trudno jest być wokół tego wszystkiego,
A serce musi to znosić.
Jednak modlitwa pomoże,
Jakbym nie wierzył.
To bym Pompy nie zaczął.

Niektórzy Wielki Pot w Wielki Post
I Pompa na siłce,
Ja Pompa- Pompejańska Nowenna.

Nakręca mnie
I wiem, że to nie koniec świata,
Bo można mieć stopy brudne,
Ale serce musi być jak najczystsze.

Nie wolno
Powiadają Ci od politycznej rewolucji,
A ja się pytam
W takim razie co oni robią?

Gdzieś wpadamy w ślepy zaułek
I nawet w roku szarańczy
Nie damy się zwariować.
Gdy jest modlitwa
To korona nam z głowy nie spadnie
I korona nas nie zabije.*

Bywają rzeczy gorsze,
A ten wirus ma nazwę,
Tamte nie do końca rozpoznane,
Więc uważajmy,
Módlmy się,
Bo później będzie za późno
I tak to zaśpiewajmy oczami
O wyjątkowym sojuszu.

Troszczmy się i idźmy pod wiatr,
Bo istotnie Pompa
To zmierzanie pod nurt,
A ja chcę użyć jak mówią sprawdzonego sposobu
I w ekspresowy sposób dotrzeć do prawdy,
Która nas wyzwoli.

To jest nasz dar opatrzności.


*Autor odnosi się do Korona Wirusa z Chin.

Panicznie szukam pracy, wszędzie mi odmawiają.

autor

AMOR1988

Napisany: 2020-02-25 Dodano: 2020-02-26 09:48:35

Ten wiersz przeczytano 572 razy

Oddanych głosów: 10

Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Wiara

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie