Pomścić Śmierć
Dla...Ciebie
Łza cicho płynie
Z czarnego serca sączy się krew
Pod zachmurzonym niebem
Ptaki złowrogie pieśni nucą
Gdy nadeszła z zaświatów wieść
I wysłano po Ciebie mrocznego posłańca
Chciałam Cię ratować,
ale stojąc z nim twarzą w twarz
nie potrafiłam wykonać żadnego ruchu
Ani powiedzieć żadnego słowa
Zawiodłam Cię,
Teraz niczym tkaczka próbuję splatać
srebrną nić,
ale to na nic
bo cień złowrogi
odszedł ciągnąc za soba jej koniec
Pogoń za nim nic nie dała
Zniknął nim twarz podniosłam z ziemi
Zgrabna mistyfikacja zwabiła Cię w jego
sieci
trzymając w mej ręcę
Twoją bladą, poczerniałą dłoń
Przysięgam, że dosiegnę naszych wrogów
POMSZCZE TWĄ ŚMIERĆ!!
bo tylko to mogę zrobić, by pomóc światu
tylko to, a może aż to
w obliczu wielkiego niebezpieczeństwa
bez schronienia pod twym ramieniem
czuje sie taka bezbronna, niewielka
lecz Twą ostatnią wole spełnię
nim wstanie dzień
To jedyne co mogę dla Ciebie zrobić
by pomścić Twoją śmierć
Napisane po przeczytaniu 'pewnej' książki. Kto zgadnie jakiej wygra szczery uśmiech :D
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.