Pomyłka?
Kolejny pesymistyczny wiersz w mojej twórczości
Jesteś taki kochany
stoisz dalej od ściany
chcę zapomnieć o tym co było
co tak naprawdę się wydarzyło
gdy cmokałeś w policzki me
ja całowałam usta Twe
byłam na luzie
z uśmiechem na twarzy
gdy czar prysł
nie pamiętąłam nic, kochany
udawałam, dobrze mi to wychodziło
że nic nie pamiętałam
nic się nie wydarzyło!
Co robiliśmy, gdzie byliśmy
którymi drzwiami wyszliśmy
obudziłam się następnego ranka
nalałam wody do dzbanka
wypiłam szlochając
rozbijając szkło o podłogę
zostało pytanie
co zgotował mi los tamtej nocy?
Pomyłka
szeptałam cicho
nic się nie wydarzyło
nie pamiętam nic, słowo.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.