Pomyśl
Dla Ciebie Wandziu :) Sonet podwójny :)
Stałaś mi się słodką, jak daktyl
przecudny,
dałaś moc miłości, choć dzień był tak
trudny,
wciąż myślę o tobie, moja Mona Liso,
nie będę ukrywał, żeś mi jest
szczęśliwą.
W twoje usta wejdę przed późnym
wieczorem,
przywitasz mnie czule i z wielkim
humorem,
dasz mi swoją słodkość i swych piersi
piękno,
nie będę się wzbraniał, przecież my, to
jedno.
Tak, jak ja cię kocham, nie jedna by
chciała,
bym spijał z twych piersi, słodycz twego
ciała,
byś była jedyną w moich myślach puentą,
przecież jesteś skarbie cudowną i
piękną.
Nie spocznę nim wejdziesz, w ciepło łoża
mego,
zostaniesz na zawsze, cudowną poezją.
Komentarze (20)
No no Zbyszku... :) romantycznie znów u ciebie :)
Pozdrawiam :)
Wielki romantyk z Ciebie Zbyszku :)
Miłego wieczoru dla Ciebie i Wandzi :)
Pięknie, nasza Wandeczka na pewno się ucieszy.
Pozdrawiam serdecznie :)
Anula, w tym wierszu nie chodzi o Monalisę, ale o
Wandeczkę ;)))
https://www.youtube.com/watch?v=rvCtDwoCqGM
Brzydka Remi widziałem ładniejsze ale obrazu nie
widziałem piękniejszego. Pozdrawiam malarsko.