Pomyśl o nich chodź przez chwile
Dla mojej kochanej Martynki
Kochani idą święta
Dla jednych to czas
radości
szczęścia
ciepła
spotkań z rodziną
prezentami pod choinką
Lecz są i tacy którzy
nie wiedzą co to
radość
szczęście
prezenty
Ten czas spędzają samotnie
gdzieś na dworcach
ulicach
schroniskach
na zimnej ławce w parku
Jedni się cieszą
Drudzy zaś smucą
Ci pierwsi składają nawzajem życzenia
A ci ubodzy śpiewają cicho kolędę
samotnie
pośród zimnej nocy
Jakże w tych dniach nie pomyśleć
O tych wszystkich którzy umierają na
ulicach
Którzy nie wiedzą co to
dom
rodzina
święta
Wyjdzmy kochani na ulice i śpiewajmy razem
z nimi
,,Bóg się rodzi moc truchleje''
Przecież to nasi bracia i siostry
Stwórzmy jedną wielką Bożą rodzinę
Chodźby tylko na te święta
Dzięki za radę !!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.