Ponad światem
każdy marzy, ja marze o jednej osobie...
układam obłoki w śnieżnobiałe marzenia
dotykając delikatnie opuszkami palców ich
ciał
wspaniała delikatność zwiewność i magia
kłosy zbóż złociste fale tworzą pędzące
i rozbijające się z szumem o brzeg błękitu
jeziora
zielona powłoka drzew wysmukłych tonie w
kroplach
wiosennego delikatnego deszczu z przed
chwili
delikatny powiew wiatru osusza źdźbła
traw
jeszcze tylko delikatny świergot ptaków
słyszę
i serca Twego bicie, i czuję paletę
barwnych zapachów
i Ciebie, i smakuję barw różnorodnych i
Ciebie
i czuję raj, i dotyk Twój…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.