Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ponad wszystkim

Dotykam drzwi niepewności
Pieszczę opuszkami palców złudę realności pełną
Pluję na świadomość,
gryzę ją do krwi gęstej,
zdradzam ją z błogością

Otwieram wrota poznania
Ono jest dobre, lepsze od niebios idiotów,
ludzi pustych z duszą pęną gnoju ziemskiego
Rozpuszczam na moment swe życie,
dla lepszego krzepnięcia nabieram chwile w garści
Biję się w głowę

Ciągnie się nić, zaraz pęknie
na koniec życia dalekiego zwykłym,
poszarpie się na tysiąc nitek

Wejdą w mózg,
w krwi się zaszczepią, gdy upuszczona znów napłynie
brudząc nowoczyszczoną duszę

Czyściec mój własny, intymny mnie czeka
Gnój zmyje z ulgą
Zamykam drzwi by móc je otworzyć

Traktuje ten wiersz poniekąd jako impresje, nie jest on tworzony według jakichkolwiek znanych mi zasad... po prostu uczucia stanu wyższego.

autor

arjel

Dodano: 2007-02-18 00:54:37
Ten wiersz przeczytano 609 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Wolny Klimat Zimny Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »