pończochy
na-kładam
na-miętnie
na-nogi
na-łożne
na-łogi
autor
aika
Dodano: 2009-06-12 00:28:02
Ten wiersz przeczytano 1550 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Ile zamieszania może zrobić jedna pończocha, a już
dwie...
Ty się bawisz, też tak zrobiłam, opuściłam "na" i
wyszło mi stokonnie. W realu, domyślam się, trwa to
znzcznie dłużej...
to As-a prawie zabiłaś tą propozycją. ciekawy wiersz,
też noszę pończochy ;)
podoba mi się... a co do komentarza pod wierszem
schizo (frania) dzięki napisałam go po obserwacji
moich podopiecznych z zaburzeniami psychicznymi z
którymi pracuję od 12 lat... napisz wiersz na temat
tej choroby z chęcią go przeczytam pozdrawiam :)
ale nie koniecznie zapraszałam Cię akurat do tego
eksperymentu AS-ie :)
czegoś mi tutaj brakuje...
korzystam z zaproszenia:) myślę, że jesteś w fazie
eksperymentowania i niebawem odnajdziesz swój
niebanalny styl; przypominasz mi Mistique z czasów
zanim eksplodował jej talent, czego i tobie
serdecznie życzę:):):)