Ponętny Szept
Obejmij mnie dłońmi zachłannego wzroku,
dotknij przeczule słowami życia,
chcę czuć wiatr wyśpiewujący namiętność i
grzech.
Wieczór jak nieunikniona euforia,
zatapia nas w czerni z blaskiem miłości,
nie marnuje chwil słodkich na sen.
Twe usta czerwienią spijają chłód ze
mnie,
palce z muśnięciem wirują w dolinach
ponętnego szeptu.
Wzniesienia niosą zachwyt płynącym
chwilom,
będących wyśnioną muzą Twych nocy.
Łącze Twe światło ze swoim światłem
i razem złączeni w blasku spełnienia
wieńczymy rozmowę dwoch serc
Komentarze (9)
Śliczne masz wiersze... :):) oczywiście + do każdego
ode mnie :):):) pozdrawiam i ściskam :***
Lekko i delikatnie sama przyjemność, pozwala się
rozmarzyć. Po prostu pięknie:)
Tak to widzisz. Romantycznie i delikatnie jak szept.
:)
Ladny erotyk ,ciekawe slownictwo.
Piękna erotyczna kompozycja. Subtelnie i zmysłowo. ;)
Ładny i bardzo delikatny erotyk. Pozdrawiam
Piękny szept jest sugestywny i rozmarza Dobrze
napisany pięknym językiem Na tak!
Dłonie zachłannego wzroku , obejmujące!Ciekawie
dobrane słowa.
Całkiem zgrabniutki erotyk:)Ciekawa forma,treść
super:)i to "dotykanie oczami"...plusik+