Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Poniatowska scheda

Wędrówki po czasie
serwował mi dziadzio.
Jego pra, pra… dziadek
był nadwornym paziem.

Opowiadał rzewnie,
jak drzewiej bywało.
Co jedli co pili
i tak już zostało:

że moja rodzina
(lecz tylko po mieczu)
Uwielbia "łikiendy"
w czwartki rozpoczynać.

autor

robin

Dodano: 2013-07-22 08:25:07
Ten wiersz przeczytano 1153 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Fraszka Klimat Ironiczny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (8)

Gladius Gladius

Fajnie:) Pozdrawiam.

ZOLEANDER ZOLEANDER

Fajna tradycja... Pozdrawiam :))

malania malania

I trzeba podtrzymywać tradycję rodzinną:))

Roklin Roklin

Specyficzny wierszyk o dawnych czasach. Podoba mi się,
mój pra... dziadek też miał ciekawe przeżycia,
zarządzał bodajże majątkiem jakiegoś magnata.
Intrygujący. Pozdrawiam :)

krzemanka krzemanka

Ładnie i z humorem, o rodzinnej tradycji. Miłego dnia.

martwadusza martwadusza

Ciekawie się zaczęło, ale za krótko było... :(
Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »