Poniedziałek
przyjemność po mojej stronie
tłumię w sobie lęki
czy mogę w czymś pomóc
smutek chowam do bocznej kieszeni
nie ma za co
głowa pęka od stłamszonych w niej obaw
biorę apap
było cudownie
tylko dlaczego ręce wciąż drżą?
autor
cioł
Dodano: 2005-07-14 22:58:25
Ten wiersz przeczytano 553 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.