W poniedziałek
Człowiek się stara
ze złością przeklinać
usiłując przekonać
raczej
samego siebie
Chęć awantury,
własna impulsywność.
Co za kretyński początek
pieprzonego poranka.
autor
tyhe
Dodano: 2014-05-01 22:45:45
Ten wiersz przeczytano 445 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.