Poniedziałki
Poniedziałki
Uwielbiam Poniedziałek
wypoczęty ze świtem wstaję
wypijam czarną kawę
nie słodką aby nie przytyć
Za oknem czy letnie słońce
czy burza śnieżna nie ma
już mleka za drzwiami
do sklepu wnet pomykam
W ten właśnie dzień
nie w inny czuję się świetnie
Wiem że Niedziela jest daleko
nie będę sam tylko z wnukami
Kocham Poniedziałki
Łódź 30.07.2012 Mirosław Pęciak
autor
miniek183
Dodano: 2012-07-31 05:26:59
Ten wiersz przeczytano 570 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
To pomykanie do sklepu znam i ja. A mleko pod drzwiami
to były piękne czasy... Pozdrawiam cieplutko...