poniżonym gestem.
Przepraszam, za tamto spojrzenie.
Wszystko było ważne, do teraz.
Ale to był błąd.
Słodko przezemnie zanucony.
Chcesz dotknąć
- ale przestań krzyczeć.
Jesteś chyba natchnieniem.
Wirująca namiętnością.
Rozpalasz moje myśli.
poniżona - odeszłam.
zapłakałeś..
chyba późno. to noc.
pierwsza samotna.
jedyna ostatnia.
wybaczyłeś.
szczęśliwym gestem zabiłam.
- już nie mówisz..
trudny w interpetaji.. bo sztuką jest czytać między wierszami.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.