Ponura
Byłam jak wiatr, co tchnienie przynosił
Swym ciepłym powiewem słońce odsłaniał
A teraz z ciemną chmurą jestem... ponurą
Dusza zamarła, wzrok otępiony
Serce lżej bije, pamiętnik spalony
A teraz z ta ciemną chmura jestem...
ponurą
Ludzie unikają zimnego powiewu
Uciekają od mego ciągłego gniewu
A ja choć jestem to z ciemną chmurą
i wciąż ponurą...
I tak mi radzą głowa do góry
Umiesz odsłonić te piękne chmury
Lecz moje jestem, to ciemna chmura,
to ta jedyna i ta ponura
Komentarze (1)
dziekuje za komentarz wieczornie pozdrawiam i usmiech
zostawiam :)