Z popielniczki na Magdusię...
parafraza taka :p
Z popielniczki na Magdusię
iskiereczka mruga.
Chcesz, opowiem Ci bajeczkę.
Bajka będzie długa...
Gdzieś tam w środku,
głęboko pod
siedmioma żebrami,
odarte ze skóry wyje...
...pssyt. Iskierka zgasła.
"...a żeby ci nie było żal, dziecinko ukochana - z cukru był król, z piernika paź, królewna z marcepana..."
autor
karczoch
Dodano: 2006-11-19 11:09:03
Ten wiersz przeczytano 496 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.