Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

popołudniem

w słoneczne popołudnie
zawisła cisza na koprze,
złote szypułki w rozetach
kołyszą się w nieba poprzek.

cień miętę cicho przytula
jakby nie wiedząc o tym,
motyle beztroskoskrzydłe
w cyniach chowają psoty.

w rozleniwionym kącie
wygrzewa zmurszałe znamię
zrośnięty z czasem i ziemią
skupiony nad losem kamień.

spomiędzy liści nie może
sierpień się całkiem wygmatwać,
ani w plecionkach gałęzi
połapać zajączków światła.

a pająk na lepką nitkę
próbuje nanizać nudę,
upałem zmęczone lato
na sjestę przyszło w ogródek.

autor

Alicja

Dodano: 2006-05-06 11:21:12
Ten wiersz przeczytano 743 razy
Oddanych głosów: 36
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »