Pora się zbudzić
Czekam na wiosnę
Ledwie sen odszedł cicho nad ranem,
ledwie blask świtu musnął powieki,
coś się przekrada w myśli zaspane,
czegoś nowego echa dalekie.
To przebudzenie jest nadzwyczajne,
kiedy przyroda daje sygnały,
że przyszła wiosna i wszystko zmienia.
Już gospodarzy w ogrodzie całym.
Krzewy otula wiatru jedwabiem.
Kwiaty jak spinki wpina we włosy.
Muszę do duszy jakoś ją zwabić
żeby u ramion skrzydła urosły.
Bo mnie jest bardzo z wiosną do twarzy,
gustuję w takich żywych kolorach
o których można zimą pomarzyć.
Za to nie muszę płacić u Diora.
Zieleń nadziei, co czyni cuda,
da znać o sobie w ten czas radosny
i nowe siły pewnie się uda
jak ze źródełka zaczerpnąć z wiosny.
Komentarze (40)
Twoja wiosna potrafi udzielić się czytelnikowi. Wiersz
miły w odbiorze i wywołuje przyjemny nastrój.
Pozdrawiam:)
wiosna już wszyscy o niej marzymy jest piękna w twoim
wierszu:-)
pozdrawiam
Wiosno, wiosno, wiosno, ach to ty! No, gdzie jesteś
WIOSNO?! Pozdrawiam@
kazdy oczekuje już na wiosnę
przeczytałem twój wiersz z wielką
przyjemnością
Lubię takie wiersze. Na temat, dobre rymy. Plus
Jeszcze mróz po twarzy chłosta, a nam już się marzy
wiosna! Pozdrawiam!
radosna przygoda bravo ;)) pozdrawiam +
doskonale się ten wiersz czyta, i jak się zielono robi
w sercu :-)
Też na nią czekam. Podoba mi się. Cieplutko pozdrawiam
Zamiast cieszyć się piękną zimą Ty marudzisz o wiośnie
:-) :-) :-) :-) jeszcze chwila. Miłego...
Środkowa zwrotka najbardziej unosi...Wszyscy czekamy
na te "nowe siły". Serdeczności.
Tobie jest z wiosną bardzo do twarzy - fakt! -:)
Piękny wiersz, czytam zachwycam się lekkością
przekazu, ciepłem i nadzieją, że wiosna będzie za
chwilę, niebawem...Pozdrawiam niezwykle serdecznie-:)
I byle do wiosny:)Też się za nią stęskniłam:))))
Też czekam na wiosnę...może jest już niedaleko :)
Ładny wiersz, wiosną powiało, choć za oknem mam
jeszcze śnieg.
Pozdrawiam:)