Poranek
otwarlam oczy ,
poczulam cieplo
na mojej twarzy ,
promien slonca
piescil ja
jak reka ukochanego ,
wyciagnelam dlon ,
ja tez ogarnal
jak reka przyjaciela ,
wstalam i zylam ,
nie marnowalam dnia ,
krzyczalam w duchu :
"slonce ...
obys nigdy nie zgaslo ! "
Przepraszam za brak polskich znakow .
autor
ruda kita
Dodano: 2010-07-09 10:59:55
Ten wiersz przeczytano 688 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Do pamiętnika z tym gniotem
Ruda Kitko - fajniusio :)
Pozdrawiam :)
co byśmy zrobili bez słońca ? - ogarniał "i" :)
...miły wiersz na dzień dobry...i czuć ciepło słonka
na swej twarzy...