Poranek
Chyba Jestem Śpioch.....
Śpi jeszcze słońce,
ponury cały świat,
nie widać ciemnych gwiazd,
Chmury zasłaniają,
Śnieg sypie pośród drzew,
budzi się dzień,
Ja pośród kouder,
zaspany jescze dziś,
słysze gniew budzika,
zastanawiam się czy to dziś,
czy trzeba wstać,
minuta jeszcze,
by rozpatrzeć oczy ze snu,
a nie nie wstaje,
tak dobrze i cieplo mmi tu.....
Na pewno jestem spiochem wstalem o 5:P
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.