Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Poranek

Poranek
Na stole wczorajsza herbata wystygła

Rażące światło dnia
Po ciężkiej nocy

Budzę się sam
Po poznanej wczoraj kobiecie została tylko szminka

Wstaję zaspany
Przechylam szklankę wczorajszej herbaty

Pusty pokój
Na ścianie wilgoć wyszła

Chłodny wiatr
Dostaje się przez uchylone okno

Nie dokręcony kran
Z którego kapie woda zimna

Jest lodowato
Pod pościel wracam natychmiast

Poranek
Zasypiam zmarznięty

Dodano: 2008-04-18 00:15:27
Ten wiersz przeczytano 603 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Bella Jagódka Bella Jagódka

Chłodem powiało, ale wierszyk dobrze napisany.
Konkretny realny... Zastanawia mnie tylko jak się
pisze? nie dokręcony, czy niedokręcony... hmmmmmmmmm
muszę to sprawdzić

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »