Poranek
W poranym blasku promieni słonecznych ,
w poranym brzasku , pomiędzy obłokiem
błękitu , pomiędzy kolorem jesieni jest
tchnienie dnia i odech nocy jest kropla
rosy porany łyk pejzarzu jesien koloru barw
niezbitym spełnieniem .
Barwą tych słów barwą jesieni pomiędzy
szeptem wiatru grającym swą nutę , pomiędzy
jednością dnia odechem nocy w
pragnieniu serc i cieple dłoni jest odech
poranka i łyk jesieni .
autor
henry1603
Dodano: 2006-10-20 08:27:14
Ten wiersz przeczytano 643 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.