Poranek
Dla tych , którzy uważają pieniądze za najważniejsze
Rankiem, zaraz o świecie
Myślę o was, kiedy jeszcze śpicie
Jak jesteście obrzydliwi
Aroganccy i fałszywi
Ludzkie twarzyczki przykryte pudrem lub
brodą
Zapatrzone w siebie, myślą że wszystko
mogą!
Wszyscy piękni, doskonali
Oby was żywcem pochowali!!
Pieniądz- to wasz jedyny przyjaciel
Władza-jedyna kochanka
Wszystko pęknie, jak z porcelany
szklanka….
A wtedy, choćbyście próbowali od nowa
Rana cięta jest gotowa…
I nad pokruszonym życiem samotnie stojąc
Umrzecie kary się bojąc
Za chwilę się obudzicie
Zaczniecie swoje królewskie życie
A ja zamknę powieki, się uśmiechając
Beznadziejność waszego losu dawno już
znając.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.