Poranek
Wzeszło słońce nad horyzontem
słów, cekinów wbijających się w serce
obudziła się nowa myśl, nowa siła
Nie przygnieciesz dzisiaj ciężarem
słów, nie odejdę z życia
leciutko stąpam nową drogą
nie uzależniam serca od ciebie
Rozpuszczasz się i znikasz
karmiąc kwiaty w sercu
zabijasz i budzisz
Miłość odchodzi,
cisza poranka zostaje
pewne rzeczy się kończą, od nas zależy co będzie dalej,,, :)
autor
Gosia 22
Dodano: 2009-02-08 08:09:30
Ten wiersz przeczytano 651 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Tak długo jak żyjemy mamy szansę już od "poranka"
być... szczęśliwymi! Pisz!