poranione dusze
Dwie iskry przez Eter mkną nieprzebrany,
Od ilu eonów nikt tego nie wie,
Ona niekochana in on niekochany,
Chcą w końcu być w swoim niebie,
I gdy się spotkali - koniec ich męki,
Harmonia sfer i gwiazd cudne dźwięki,
Piękniej niż w najśmielszych planach,
On pokochany i ona kochana,
Lecz wszechświat rządzi się prawem
tajemnym,
Z dwóch gwiazd na niebie został tylko punkt
ciemny...
autor
Cancerian
Dodano: 2013-03-13 22:00:03
Ten wiersz przeczytano 1008 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Szukając piękna po drodze zagłusza się dusza i wtedy
następuje stan poranionej duszy która tworzy ciemię
określoną na końcu twojego wiersza
taka jest natura
p o z d r a w i a m
Autorze!
Masz coś, czego brakuje prawie wszystkim bejowskim
autorom: poczucie humoru,dystansu do siebie i swojej
twórczości. I nie obrażasz się za krytyczne uwagi,
nawet jeśli uznajesz je za niesłuszne. Brawo! I
trzymaj tak dalej, nie biorąc zbyt poważnie tzw.
ciumkających komentarzy,jak np.Weny48 (ona już tak
ma).Ciumkanie bowiem ma wymusić wzajemność oraz
punktowanie tworów tych ciumkaczy.
CzarnaPanienko:
Po raz 437264-ty oświadczam, że ja się za poetę nie
uważam, więc nie licz na to, że będę tu wklejał jakieś
swoje wypociny. I po raz 3764-y przypominam, że
komentować wiersze może tu każdy, nie tylko twórcy
własnych. Takie trudne to do pojęcia?
Komentarz Ahahu jest przykładem niedoczytania wiersza,
albo bezpodstawnej zgryźliwości. Później zarzucane
jest, a to język ubogi, a to infantylne. Drogi Ahahu,
proszę przedstaw nam swój nieubogi język oraz nie
infantylność swoich dzieł. Niech Drogi Cancerian się
nie przejmuje zryźliwościami i niech tworzy dalej :)
pozdrawiam
Witaj:)
Co komu do domu...Twój wiersz i tyle:)
Nie przejmuj się, ten typ tak już ma.
Mnie się podoba i to bardzo:)
Pozdrawiam, spokojnej nocy, jutro będzie lepiej:)
Ahahu bo ja jestem infantylny to jaki ma byc mój
'wiersz'? ;)
Czy to o czarnej dziurze? Dosyć to infantylne i zbyt
ubogim językiem napisane.
Czasami i najpiękniejsze gwiazdy na niebie po prostu
gasną, by dać miejsce innej... +