o poranku...
Tam gdzie cisza czar roztacza,
gdzie granica jest istnienia
o poranku w blasku zorzy
wróżki kapią się w strumieniach.
Przelewają wód kropelki,
głaszcząc dłonią chwile czasu
w tchnienie wiatru sączą radość
echo łowiąc w gąszczach lasu.
Zapalają błyski słońca,
ciepłym darząc Cię spojrzeniem,
pomyślnością ścielą drogi
ugłaskane swym westchnieniem.
autor
Maryla
Dodano: 2008-09-29 08:45:28
Ten wiersz przeczytano 8137 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Cieszmy sie chwila bo nie wiemy ile jest
ich jeszcze przed nami,,poranek zaklety w
wersach,,,slicznie.
mnie urzekła ulotnosc chwili która ubrałas w tak
piekne słowa, smukłośc jaką mozna sobie wyobrazic
kiedy by się tam przez przypadek stało...chwil tak
wiele a tak mał z nich urzeka..
Można uwierzyć, że wystarczy wcześnie wstać i cicho
podejść...
wiersz na dzien dobry jak ulał... ciepły marzycielski
i wprawia w doskonaly nastrój
Dlaczego dobrze? Bo przecież nie wystarczy napisać, że
tak jest i już. Otóż ten wierz od "jelenia na
rykowisku" odróznia wszystko: przede wszystkim
nastrój- taka trochę senna, nierzeczywista
tajemniczość. Jest w tuch słowach z których utkano ten
wiersz nawet barwa i zapch powietrza, poświaty, zabawy
- jakże nierealnych i jednocześnie realnych- wróżek a
jakimś zwolnionym tempie... Naprawdę- jest dobrze.
Nie wiedziałam, że wszystkie te wspaniałe moje poranki
to sprawa dobrej wróżki. Super, ujęłaś mnie tym
wierszem.
Brawo Maryla brawo - dla mnie to żadna niespodzianka,
czytam i podziwiam.
Treść "nieoklepana" , forma super, pióro - też- wprost
zachwyca - super !!!!
Bardzo poetycko powitany dzień.
piękny, ciepły wiersz, pełen optymizmu - gratuluję Ci
go i życzę aby pozostał na zawsze
Powiedziałbym "z tchnienia wiatru..." wiersz podobał
mi się, gratuluję pomysłu i wykonania.
Zartrzymana magia wschodu słonca na skraju
lasu...krople rosy błyszczacze w rozkołysanych
trawach i echo wołające do siebie ...brawo...
Bardzo ładny wiersz,dobrze się rymuje i czyta,a tu
dużo do uroku od samej natury..powodzenia
Wiersz przepełniony magią i leśnym zapachem,
ulotnością wróżek i leśnej mgiełki o poranku. Zwiewny
w formie i treści. Cudny...
Śliczny, magiczny i taki ciepły jest poranek w Twoim
wierszu, aż miło się zrobiło w sercu :)