PORANNA SONATA
Marzenia szybują po niebie
Wśród gradowych i deszczowych chmur
Chciałabym znów być blisko Ciebie
Poczuć słodki smak namiętnych ust
Chcę być jak ptak ponad twą głową
Co rano nucić swój ptasi trel
Będę wtedy tak blisko Ciebie
Tą sonatą oddam serce swe
Usłyszeć twego serca bicie
Wtulić się w otwarte ramiona
Przecież to niby tak niewiele
A może to ja za wiele chcę...
autor
Yeja
Dodano: 2008-09-27 07:42:16
Ten wiersz przeczytano 607 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Jeśli się marzy - to się żyje i możesz dawać do woli i
brać jak dają,też do woli,a najważniejsze wtulić się w
ramiona i czuć się bezpieczną i miłowaną..powodzenia
Marzenia ulotne, loty wysokie, spadek bolesny
a wiersz udany
Odrobina czułości to nie za wiele. To jest niezbędne
do życia. Niemowlęta pozbawione dotyku i czułości
umierają mając kilkanaście miesięcy. To pokazuje jak
bardzo jesteśmy uzależnieni od drugich. Samotność
zabija.
Wszyscy maja prawo do marzen i milosci. Byc z osoba
kochana - to przeciez nie za wiele.
Oj, nie. Nie chcesz za wiele.Takie marzenia są
potrzebne, a czasem zmieniają się w rzeczywistość.
Niech więc płyną pięknymi słowami...
Będąc ptakiem nie będziesz zbyt blisko i... nie
usłyszysz bicia serca. Ale skoro tak twierdzisz... z
pewnością marzenia szybują po niebie :)
Nigdy za wiele tego co sercu miłe, ciepły ładny
wiersz:)
Tego co piękne nigdy za wiele, więc chciej jak
najwięcej, zawsze coś z tego otrzymasz.
dopoki marzymy-zyjemy,nawet jesli Ci sie wydaje ,ze
chcesz zbyt wiele to badz optymistka bo bycie
kimkolwiek innym wlasciwie nic nie daje-ladna sonata
Wiele stęsknionych serc tak marzy i zastanawia się ''A
może to ja za wiele chcę...'', a ja myślę że to w sam
raz na początek :)