Poranna wędrówka
Dla wszystkich ludzi małej wiary, dużej wiary, tych którzy nie wierzą..by znaleźli drogę..;)
Budzę się rano i rozpoczynam wędrówkę,
kroczę po wilgotnej trawie,
mam ochotę wykąpać się w rosie..
...nie ma czasu,
bo idę na spotkanie z moim Bratem,
biegnę...naznaczam znak krzyża..
..o biją dzwony..zaprasza mnie do Swojego
Domu,
siadam,
myśli różne falują,
cieszę się, że mogę z Nim pogadać,
On zaprasza wszystkich o każdej porze,
Wrota do Jego Serca otwarte; dla
zagubionych w ciemnościach...Ty oświetlasz
ich drogę i każesz odpocząć w Swoim Domu...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.