Poranne pogawędki (mowa kwiatów)
W ogródku opodal domku,
rośnie bratek błękitnooki.
Obok pod płotem,
stokrotka wabi swym urokiem.
Jak się masz sąsiadko ?
bratek poranną rozmowę zaczyna.
Wtem stokrotka mową gładką;
rosa moje szaty osrebrzyła.
Tobie mój sąsiedzie miły -
jak sie nocką spało?
Dziękuję! - moja droga,
niebo z ziemią gadało.
Twoje piękne oczka mi się śniły.
Ranek dzień budzi,
z łóżka rześko wstaje.
Złote słoneczko ,
wita naturę z majem.
Nowym tchnieniem,
rodzi się życie.
Świat przyrody;
w wiosennym rozkwicie.
Komentarze (8)
Takie ciepłe i delikatne Twoje poranne pogawędki
Tereniu. Pozdrawiam bardzo serdecznie
Fajnie, kwiatowo, pachnąco.
Pozdrawiam:))
Cieplutko i wiosennie:-) . Pozdrawiam Tereniu
Tereniu, bardzo udany wierszyk. Miło się go czyta.
Pozdrawiam serdecznie
ciepły...wiosenny i miły w odbiorze wiersz ....
Teresko pozdrawiam serdecznie wiosennie i ciepło :-)
Bardzo miły wiersz o kwiatkch, nie tylko dla
dzieci:)Pozdrawiam serdecznie
Zupełnie jakbyś mój ogród opisywała...:D
wiosennie ,radośnie,,,podoba mi się :)