Poranne rozważania
Lubię listy.
Piszę całymi dniami.
Zamysły nad własnymi myślami.
To tak jakby grać
samemu ze sobą w szachy,
od własnych poglądów
można czasami rozum stracić.
Piszę i wysyłam w eter
rozważania, argumenty, myśli
o dobrych ludziach
i o zlym świecie,
o zakupach
i etykiecie,
której w Polsce
zazwyczaj miejsce
w klozecie.
Niektórym czytam w oczach,
innym wróżę z ręki
bądź fusów po kawie,
lecz wciąż się zastanawiam,
czasami w głębokiej obawie,
czy można zobaczyć
swój sen na jawie?
Takie to myśli
nawiedzają tlącym płomyczkiem
dyskusje ciekawe,
gdy siedzę
snem oszołomiona
o poranku przy kawie.
Komentarze (8)
z fusów wróżenie daje pewność
przyszłości, w oparciu o nie
można budować życie i szczęście dlatego warto rozważać
tego aspekty.
na pewno inni piszą dobry pozdrawiam ja tak nie umiem
ja gram w szach z moim psem, ale to gamoń, jeszcze
nigdy nie wygrał
Pozdrawiam serdecznie
Prześlicznie i na wesoło, pozdrawiam ściskając :)
ciekawe myśli ...czasem sen może okazać się jawą -
zdarza się;-)
pozdrawiam
Z pewnością można go zobaczyć na jawie :)
Bardzo mi się podobaja twoje rozważania
Pozdrawiam :)
Ciekawie napisane- uśmiech.
"Uważaj na swoje myśli, stają się wszak słowami.
Uważaj na swoje słowa, stają się czynami.
Uważaj na swoje czyny, stają się nawykami.
Uważaj na swoje nawyki, stają się charakterem.
Uważaj na swój charakter, on staje się Twoim losem".
Frank Outlaw
Rozumie że listami nazywasz Swoje wiersze,
w nich zawierasz rozważania, co w życiu jest pierwsze.
Ciekawie o pisaniu (tak czytam).
Rozbawiło mnie miejsce etykiety w Polsce:) Czy nie
lepszym słowem od "nawiedzają" byłoby "budzą"? Ale to
autorka najlepiej wie, jak ma wyglądać jej wiersz.
Miłego dnia:)