Poranne zajęcia i dobre rady
Wstałem dzisiaj wcześniej niż zwykle ,
przez okno spojrzałem na niebo widok który
ujrzałem nie nastrajał optymistycznie do
niczego
Wędrówkę czas było rozpocząć , więc marsz
do łazienki ,zimny prysznic na rozgrzane
ciało potem skok w bokserki , kilka
szybkich ruchów grzebieniem by wygląd
doprowadzić do ładu
Parę skłonów i przysiadów krew w żyłach
płynie weselej ,w tosterze grzanki już
siedzą a ja na treningowym rowerze
Po tej chwili relaksu śniadanie super
smakuje gorąca kawa usta me pieści ciało
lepiej się czuje
Pora na inne zajęcia , po rozum muszę pójść
do głowy, by dzień który jest taki szary
był wreszcie kolorowy
Chciałbym też coś napisać niekoniecznie z
sensem , rymy tutaj nieważne niech będzie
serdecznie , może kogoś natchnie tych kilka
linijek , rozbudzi namiętności, dzień
lepiej się przeżyje i o to chodzi w tym
całym zamieszaniu , że w życiu może być
różnie, ale pamiętać należy o śniadaniu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.