Porcelanowa lalka
dla L.
Na żółtej drodze
ktoś roztrzaskał porcelanową lalkę
pudrowość policzków
różowość ust
szklaność oczu
przecież w nich wczoraj
odbijały się gwiazdy
dziś też
tylko jakby bardziej matowo
dziś też
tylko z tą różnicą
że to już zupełnie inna galaktyka
Na żółtej drodze
ktoś roztrzaskał porcelanową lalkę
wiatr targa bezlitośnie
jej różową koronkowość
jej białą sukienkowość
jej róż już nie ten sam
jej biel jest bielą całkiem inną
Na żółtej drodze
ktoś roztrzaskał porcelanową lalkę
jej dusza
już nie różowa
już nie biała
i zupełnie zniekształcona
bo za wcześnie
Po żółtej drodze
idzie roztrzaskana porcelanowa lalka
pozbierała porcelanowy puder
różową koronkowość
białą sukienkowość
Idzie w kierunku Oz
bez zielonych okularów
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.