Porcelanowy książę…
mój Ty kochanku z porcelany
smutne masz oczy, kruche dłonie
lecz na policzkach w pąs rozlany
uśmiech ukryty w melancholii
jakbyś obawiał, że świat dowie
bo serce dawniej po połowie
już podzielone w dwie połówki
lecz cudze myśli je potłukły
dwie rysy szklane, jak piwonie
w oczach błękitnych zachowane
tęczową smugą ciekną z rany
z pękniętej dłoni, z porcelany
i zadrapania i pęknięcia
w szlachetnych bruzdach poznikały
lecz me magiczne pół zaklęcia
znowu w nich nowe życie wlały
niepokój w myślach, tajemnice
zamknięte chwile, sny przemilczeń
w serduszku trwalszym łączę szczęściem
bo jesteś całym, moim księciem
-------------------
9 września g. 23, 30
Komentarze (17)
Nie będę kochankiem z porcelany, lecz z krwi i z
kości, no może czasami wirtualnym. Zamkniemy tajemnice
naszych szczęśliwych chwil w sercu Świętego
Grala......
porownanie milosci do porcelany daje do myslenia gdyz
jesli nie bedzie sie pielegnowac takiej milosci to
zostanie zniszczona jak spadajaca porcelana na podloge
bardzo dobry wiersz
Trzeba tego Księcia z Porcelany zmienić na Księcia po
prostu :) nadzieja i jeszcze raz nadzieja, do tego
wiara i przede wszystkim Miłość :)
ciekawe słowa... miłość jak porcelana krucha ...
ciekawie to napisałaś))
Cudze myśli potłukły dwie połówki... przykre... ludzie
tak często niszczą czyjeś Szczęście, nawet nie wiedząc
o tym i nie zdając sobie sprawy... Ale pamiętaj, że
porcelana, jeśli się o nią dba, przetrwa lata...
Powodzenia!
Porcelanowy książę jest bardzo nie trwały łatwo można
skruszyć mu serce a chyba tego nie chcesz aby go inne
kochały. Wiersz budzi zainteresowanie. Ciekawe
metafory gimnastykują umysł.
Tajemniczy porcelanowy książę z sercem podzielonym na
dwie części , już raz sklejony kruchy ,ale dzięki
Twojej miłości , cały. Piękna bajka ,a może
rzeczywistość ?
...milutko jest miec takiego,swojego porcelanowego
ksiecia...ale jesli chodzi o uczucie do niego,to
trzeba bardzo uwazac,bo porcelanowe szczescie jest
bardzo kruche...ladny wiersz...:)
Tak...z miłością czasem bywa podobnie jak z
...porcelaną :) Bywa i cenna i krucha!
Dopoki kochamy, rozbijamy kamienie, topimy
zelazo...Jakich jednak "zaklec" trzeba, by wyleczyc
porcelanowe rany ???Jak nam daleko do ksiazecej,
porcelanowej melancholii ???? Ty wiesz.....badz
szczwesliwa ze swoim ksieciem...:)))
piękne metafory uczucie oddane w kruchości porcelany i
wiersz jak bajka, nawet książe się pojawił
Porcelanowy książe ukochany, to jak dzban gliniany,
niechaj lepiej Ci zagości
książę z stali do miłości i starości. Dobry utwór,
podoba mi się.
porcelanowy książę...nie stały kruchy nie że delikatny
ale trwały w postanowieniach i uczuciu...tajemnica w
tym wierszy doskonale bije w dzwon..na larum.....dobry
wiersz...
Powiem krótko. Sliczny wiersz...a któż to jest ten
porcelanowy ksiąze....? ładnie napisany wiersz o
uczuciach...brawo!!
książe z porcelany,ciekawie się do niego odnosisz,czy
to porcelanowe serce ci odpowie? bardzo łady wiersz.