Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Porownanie

Siewdzę sama w pokoju za oknem drzewa uspine pod biała kołderką ze śniegu
Wietrzyk kołysze je delikatnie do snu a strumyczek szemrze cichutko im kołysanke
Zwirzeta rozmawiają cihutko między soibą chca dać odpocząc biednym drzewom
Czemu nikt o mnie tak nie dba czemu ludzie mijaja siebie obok i nawt na siebie nie spojrzą nie powiedzą miłego słowa ani dzień dobry zachowują się jak stado dzikich psów która walczy między sobą kto lepszy kto szybszy kto bardziej syty
Nie patrzą na to co jest ważne w życiu na drugą osobe nie zwracaja uwagi myślą tylko o sobie
Niszczą wszystko wokół siebie przyrode i siebie nawzajem

autor

Buniaa

Dodano: 2007-02-22 14:14:13
Ten wiersz przeczytano 454 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Biały Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »