Portalowe zauroczenia
nie wiem ile mnie
jest w tobie
albo ciebie we mnie
nie wiesz też ty
nie zgłębiam
ktoś powiedział
intuicja telepatia
one jednak mogą mylić
poprzestanę na wiedzy
że ten gest jest szczery
a słowa budzą nadzieję
i puszczają oczka
jak drzewa na wiosnę
smak ich najlepiej
poznawać z bliska
bo łączenie prowizoryczne
odległej przymiarki serca
to chybiony strzał
tylko z linii bliskości ust
i w lustrze oczu
można znaleźć odpowiedź
Komentarze (44)
Tak, portale poetyckie towarzyskie miejsca, gdzie
można się raz po raz zauroczyć.
Zauroczenia w sieci to nic trudnego, dopiero w realu
mogą przerodzić się w coś poważnego, a i tak wiele
prób trzeba przejść, aby stwierdzić, że to coś
prawdziwego.
Niemniej może to być jakiś, a nawet dobry początek...
Wers " z dala celem przymiarki serca... "
wydaje mi się zbyt zagmatwany, czytam więc sobie:
bo łączenie prowizoryczne
odległej przymiarki serca
to chybiony strzał...
lub coś w tym stylu :)
Pozdrawiam
Nie do końca rozumiem. Niby wszystko na tacy, ale
jakoś tak inaczej. Trza mózg rozruszać przy niedzieli.
Masz rację, w oczach często znajdujemy odpowiedź. Z
nich możemy wiele odczytać:)
Pozdrawiam.
Marek
Bardzo życiowe refleksje
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobry, ciekawy Wiersz, jak głos rozsądku... ale czasy
się zmieniły i sposoby poznawania ludzi też. Nie ma
jednej słusznej drogi.
O, tak, chybiony strzal, moze sie okazac...ale pewnie
nie musi.
Pozdrawiam:)
coś w tym jest ...ale dystans jest skuteczny ...
Wirtualna ani na odległość miłość nie wytrzymuje próby
czasu:) ciekawy temat:wiem coś o tym :)pozdrawiam
serdecznie
Tu są tylko znajomości, a miłość gdzie indziej,
ona jest kapryśna, jak zechce... to przyjdzie.
Miłej niedzieli Najko.
To prawdziwe słowa. Wirtualna znajomość nigdy nie
zastąpi tej prawdziwej w realu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bo oczy są zwierciadłem duszy. :)
Ale portalowe zauroczenie może być początkiem czegoś
poważnego, więc nie należy ich lekceważyć.
Ślę moc serdeczności.
portalowe zauroczenia bywają zgubne, a nawet
śmiertelnie niebezpieczne.
Iluzja pęka z czasem jak mydlana bańka. Chwilowe
spotkania też nie pozwalają poznać człowieka..
Jak widać czasy wirtualne nie sprzyjają prawdziwym
związkom..