portierka...
zamknę drzwi na roścież
byś wiedzał że wciąż czekam
na wycieraczce wspomnień...
zapukasz dźwiękiem słów
bym jak hotelowa portierka
ożyła zamarzniętą przez mróz...
a następnie zatrzasnę powiew
na wszystkie spusty możliwe
byś nigdy stamtąd nie wyszedł....
Komentarze (2)
Interesujący neologizm roścież. Przecież oścież mówi,
że coś jest otwarte.
..często nasze życie przypomina hotel....jak na kogoś
czekamy...