Portret
Oczy miał wypełnione nutą rumu,
lecz po co mu to jak nie miał rozumu.
Jego twarz w blasku słońca lśni niczym lawa
gorąca,
lecz po co mu to ja się nie wtracam.
Owinęłam go niczym miłości pas,
lecz nic to nie dało stracony mój czas.
Co z tego że gorące ciało,
a serce twarde jak głaz.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.