PORTRET W BLASZANYM WIADERKU
by przełamać ciszę
szeleściłam butami
słońce rzeźbiło pod kątem
mój autoportret
i tak przed siebie
mierząc
tylko krokami
autentyczność asfaltu
nawet wiatr nie chciał
zaczepić
zapytać o drogę
chyba się domyślił
że nie wiem
jak pisać
portret kilku atomów
garstki energii
w blaszanym wiaderku
rzeczywiście nie wiem
autor
beti027
Dodano: 2009-06-04 18:07:52
Ten wiersz przeczytano 663 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
chyba wiesz, bo "bielizna"(biały wiersz) Ci wyszła
przednia. pozdrawiam ciepło i czekam na więcej :)