portret malowany czekaniem
zima której nie ma
jest jak miłość starej kobiety
przykleja wzrok do szyby
siąpi
konary i dłonie wykręca czas
to nie takie proste
ogrzewać zmarszczone kałuże
i twarz
żłobienia niczym mapy bez legendy
układają historie pisane na wodzie
na tęczówkach
na miłości starej kobiety
skulonej do rozmiaru szyby
ostatni poryw - czekanie
zadzwonił
deszcz
autor
grusz-ela
Dodano: 2020-02-19 08:54:18
Ten wiersz przeczytano 772 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Przepięknie to życiowe.
Przytulam peelkę, bo nie wiem, co mam napisać...
Pozdrawiam Eluś :)
Witaj Eluś:)
Jak Ty to robisz że tak piszesz nie jestem w stanie
pojąć:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Nie wiem co napisać...Podoba mi się? Sąsiadeczko zrób
coś ze swoim talentem.
Proszę.
Pozdrawiam najmilej.
Piękny wiersz. Nic dodać,nic ująć.
Zatrzymałaś zdaje się że ponownie. Piękne porównania.
Na plus:)))
tylko smutek
Pozdrawiam serdecznie
Czasami nam obawy co to będzie za 25 lat.
Życiowa refleksja
Pozdrawiam serdecznie :)
Zagłębmy się Eluś (kozacka fota a propos) w poezję
alternatywną.
Czy gdyby zima była to byłaby jak miłość młodej
kobiety,
czy jak brak miłości starej kobiety, czy inna opcja
np. miłość młodej i starej do trzech pomarańczy?
Eluś, broń Boże nie odpowiadaj. Przecież Twoja poezja
jest niezbadana.
Nie mam żadnego wiersza, żeby Ciebie zaprosić, ale
szybciutko coś napiszę i wstawię.
Pa :):)
Witaj Elu.
Nieco przygnebiajacy obraz malujesz. Pomimo że ton
wiersza kładzie się ciężarem na duszy, ale za to
warsztat, dobór słów, metafory są potwierdzeniem
Twojego talentu i dojrzałości jako Poetki.
Moc serdeczności Elu.
Smutno... Przekonująco o tym.
Pozdrawiam
Życiowy - jakoś smutno się zrobiło :-(
pozdrawiam
Prawda. A poza tym jeśli w zimie nie ma zimy, to w
lecie nie będzie plonów.
Za Anną
Pozdrawiam serdecznie :)
smutna starość.