poruszenie
znad płatków zastygłego czasu
unoszone ciepłem
nieruchome cząstki ciszy
rozbiegane pośród spojrzeń
w rozpachnionym fioletów graniu
płyną ułudą szczęścia
w kolejną nicość
autor
MEG
Dodano: 2014-05-04 00:48:57
Ten wiersz przeczytano 1436 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
ładnie napisany:)
refleksyjnie, bardzo ładne metafory :-)
Pozdrawiam.
Z przyjemnoscia:)
Pozdrawiam majowo:)
samotność
przykro mi
Pokazałaś delikatne poruszenie:) Miło było przeczytac.
Pozdrawiam:)
Małgosiu pozostaw ułudę i próżnię, przebywaj częściej
z nami, nie będzie nudnie. Pozdrawiam serdecznie
Ładna refleksja. Pozdrawiam serdecznie
mi tez sie podoba pozdrawiam
Jak drobinki kurzu w rozpalonym ogniu letniego
powietrza.:)
Bardzo mi się podoba, pozdrawiam
jak w niekończącej się opowieści nie bójmy
fantazjować,nie pozwólmy by zapanowała nicość
pozdrawiam:)
A muszę się przyznać, że mnie ta ułuda zaskoczyła :))
Podoba się :)
Całość oczywiście ;)