pory kochania...
/Sonet/
I znowu liść opadł na naszą letnią
miłość
ty też zjesienniałaś w wiosennych uczuciach
swych
lecz jeszcze zimniej będzie – nadchodzą
ciche dni
oby nie przemarzła wieloletnia zażyłość
przeczekajmy kryzys - kiedyś to się
stanie
jak po zimie wiosna jest oczekiwana
tak po cichych dniach będziesz bardziej
kochana
a potem nastanie wielkie miłowanie
słoneczko na niebie będzie nas zachęcać
zakwitnie w ogródku maciejka, konwalie
wtedy to dopiero będzie w naszych
sercach
to co było zimne, gorącym się stanie
wiedzcie czytelnicy - moi mili goście
zima jest potrzebna – nawet i w miłości
Komentarze (10)
Widzę, że napisałeś sonet włoski, właściwie zgodnie z
regułami. Popróbuj innych rodzajów sonetu, jest ich
przecież 14, tyle ja ich znam :) +
Nie chcę cie krytykować a tylko poradzić - po małym
retuszu sonet będzie palce lizać. Jeśli masz życzenie
to ci pomogę nie narzucając swoich wersy. Ja na
przykład dużo skorzystałem z rad Karmarg, Krzemanki i
Tańczącej z wiatrem. Ogólnie staram się nie poprawiać
nikogo bo trafiam na agresję. Miłego dnia.
po zimie wiosna, po burzy cisza ... a życie tym kołem
się toczy
Piękny sonet, pozdrawiam :)
Przemawia w treści, jeśli idzie o formę to sonety
stanowią dla mnie czarną magię. Miłego wieczoru:)
Świetny,jak wszystkie poprzednie.Pozdrawiam.
Jak po nocy dzień a po burzy spokój :)
Podoba mi się
Pozdrawiam serdecznie :*)
jak zwykle - pięknie
Pozdrawiam serdecznie
po burzy słońce,,,pozdrawiam :)
...tak jak sól, by poznać słodycz :)