W porywczość ubrana
Dla tych co kochają dzikość w postaci fali bardzo gryzącej.
Ostra wola strumienia
nie spleciona z ogładą
w porywczość ubrana
jak cienia pragnienie
jak wredna ściana
kochająca szklany cios mgły
to za nim idzie kolejne złudzenie
polane dzikim blaskiem krwi
oraz z lekka stalową sprawą
splecioną z losami mściwego kamienia
autor
kenaj262
Dodano: 2012-11-10 06:44:12
Ten wiersz przeczytano 418 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Na pewno autor(ka) dużo ma do powiedzenia ...choć
wszystkiego nie rozumię, to doceniam narazie sam wstęp
" dla tych co kochają dzikość w postaci fali bardzo
gryzącej".....i na zapas pkt oddaję
Zwyczajny bełkot, ale niektórym się podoba, że taki
cudny.
Cudny wiersz pełen wymyślnych metafor, liryczny mądry
i w ogóle, toteż Autora cieplutko
pozdrawiam!
Wiersz sam w sobie bardzo ciekawy.+++
Chociaż zarezerwowany dla tych, którzy lubią
dzikość?!...podoba mi się,
ale to nie dla mnie;))
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia.