Porządki
Zeskrobuje ze ściany
ślady naszych rozmów
czerwień twych krzyków
zieleń łez
Wyrzucam
szczerość
i kłamstwa
zbierane przez lata
w kartonowych pudłach
chowane
wysoko
Zmywam
z podłóg
ślady twych stóp
i obojętne spojrzenia
Sprzedaje miłość,
której już nie ma
na bazarze
za grosze
autor
Kasiarzyna
Dodano: 2006-06-26 21:28:41
Ten wiersz przeczytano 417 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.