Porzucenie
Samotność - to boli...
Ciemna noc,
ciemne oczy -
zasłonięte mgłą.
Zachmurzone niebo,
blady uśmiech -
ozdabiający twarz.
Krople deszczu,
kryształowe łzy -
przecierające szlaki.
Silny wiatr,
czarne włosy -
poszarpane w żalu.
Lodowe bryłki gradu,
zimne usta -
drżące w każdej sekundzie.
Widzisz...
Kiedy Ciebie nie ma,
czuje się jak ten Świat za oknem -
zagubiona w nicości otchłani.
Samotna, bo bez Ciebie.
Przegrana, bo zostawiona w labiryncie.
Bez szans na wyjścia,
na ucieczke... na nic.
Kilka łęz spadło już na poduszkę tworząc mały potok cierpienia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.